Zakupy, przesyłki i wygrane.

Koniec listopada, jak i początek grudnia miło mnie zaskoczył, dostałam się do trzech kampanii (Berliso, Pelavo i Monte Santi) a oprócz tego udało mi się wygrać po raz pierwszy na Instagramie i na Facebooku w konkursach. Dziś zapraszam Was na krótki post, w którym pochwalę się Wam moimi przesyłkami i niedużymi zakupami...

Wygrana w konkursie na zdjęcie pt.,,Moja słodka chwila"


 Na fanpage Stovit mój przepis został doceniony w konkursie na ''szybkie danie dla niespodziewanych gości'' :-)


 Zostałam również Ambasadorką wina Monte Santi, które otrzymałam w tym tygodniu.
 
Wino Monte Santi to wyjątkowa kompozycja wyraźnie owocowego smaku oraz wina z soku pochodzącego z winogron dojrzewających we Włoszech.




W listopadzie miałam możliwość wypróbować próbki (każda po 10ml) 5 kremów marki Arkana


Korzystając z okazji tańszego zakupu w księgarni internetowej Znak.com.pl
skusiłam się na zakup 3 książek, za które zapłaciłam nie całe 60zł.


Skusiłam się także na parę nowych świątecznych akcentów do domu 





Komentarze

  1. Świetne nowości :) Gratuluję wygranych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję wygranych Kochana! :D

    zostaję z Tobą na dłużej :)
    monikaozdoba.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję, i życzę smacznego ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne nowości. Miłego testowania i smakowania 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak wypada książka "Jak być glam"? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. również dostałam się do kampanii Monte Santi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Smacznych testów :) i dobrego % bez kaca :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodkie chwile uwielbimy z moim K <3 Tyle nowości u Ciebie - miłego testowania! :)
    Oby winko było smaczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Kochana wygranyc w konkursach oraz dostania się do testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekoladowy budyń, kszaka i ryż na mleku:D UWIELBIAM!!! Piękne ozdoby świąteczne:) ja nie mogę odwiedzać teraz sklepów bo wszytsko bym wykupiła:-P Pozdrawiam:) Obserwuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O Ty szczęściaro ;d
    Gratuluję ;)
    Własnie przypomniałas jak dawno nie jadła kubkowego budyniu ;]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, chętnie zajrzę również do Ciebie :-) A jeśli zaobserwowałaś/eś mojego bloga (napisz mi o tym) - Na pewno odwdzięczę się tym samym! :-) Zapraszam ponownie.