Witajcie.
Myślę, że nadszedł ten czas aby podzielić się z Wami moimi wrażeniami i efektem po kuracji odżywką LashVolution. Serum pobudzające wzrost rzęs polecane jest osobom, które mają krótkie rzęsy z natury, są osłabione wiekiem lub które są w złej kondycji.
Więcej jego zalet przedstawiłam Wam w tym poście tutaj
Kurację rozpoczęłam pierwszego czerwca, co wieczór po oczyszczeniu twarzy, nakładałam niewielką ilość preparatu, za pomocą dołączonego pędzelka na czystą skórę górnej powieki czyli wzdłuż linii rzęs. Aplikowanie produktu nie sprawiło mi żadnego problemu. Konsystencja serum idealna ani za rzadka ani za gęsta. Bardzo dobrze się rozprowadza.
Aby otrzymać jak najlepszy efekt używałam go przez 12 tygodni.
Produkt mnie nie podrażnił ani nie uczulił (a tego się najbardziej obawiałam).
Nie zauważyłam zbytniego wypadania rzęs.
Może nie otrzymałam aż tak spektakularnych efektów jak na obrazku z opakowania
ale jeśli zerkniecie na zdjęcia poniżej to jest różnica kiedyś a dziś
i ja jestem zadowolona z tych efektów.
Tak moje rzęsy wyglądały przed kuracją:
Oto efekt po kuracji
Moje rzęsy po LashVolution stały się dłuższe, wyrównała się ich długość, są ciemniejsze.
Po wytuszowaniu najzwyklejszym tuszem rzęsy są dłuższe, lepiej się wywijają/unoszą się do góry. Oko wygląda zdecydowanie lepiej. W 100% procentach spełnił moje oczekiwania.
W preparacie LashVolution znajdziecie wyłącznie naturalne składniki pochodzenia organicznego, przyjazne dla organizmu i nie wywołujące uczuleń ani podrażnień:
- peptydy i substancje aktywne - naturalnie stymulują wzrost rzęs
- niacyna i ekstrakt z pokrzywy zwyczajnej - zapobiegają wypadaniu rzes
- ekstrakt z zielonej herbaty - nawilża skórę i zapobiega podrażnieniom
- ekstrakt z rumianku - regeneruje skórę oraz działa bakteriostatycznie
Dla ciekawskich skład produktu:
Woda, gliceryna, myristoyl pentapeptide-17, propanediol,
ekstrakt z kamelii japońskiej, wyciąg z pokrzywy, acrylates/C 10-30
Alkyl Acrylate Crosspolymer, ekstrakt z rumianku, dechloro dihydroxy
difluoro ethylcloprostenolamide, disodium EDTA, ethylhexylglycerin,
niacinamide, phenoxyethanol, propylene glycol, sodium Hydroxide.
Produkt
nie był testowany na zwierzętach.
Termin ważności po otwarciu produktu to 6 miesięcy.
Serum LashVolution można zakupić w największych aptekach na terenie kraju
lub na stronie producenta (tutaj)
Tutaj możecie sprawdzić najlepszą cenę!
Więcej opinii o tym preparacie przeczytacie na stronie www.znamlek.pl
Efekty naprawdę widać! :) Zawsze obawiam się jednak tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńWow, efekty naprawdę są widoczne! Piękne rzęsy!
OdpowiedzUsuńJest znacząca różnica :) Oby efekt utrzymał się jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńWidać efekty :)
OdpowiedzUsuńWow efekty świetne. Niestety nie używam bo w tym wypadku nie jestem systematyczna.
OdpowiedzUsuńWow i na prawdę działa! Super!
OdpowiedzUsuńciekawe czy u mnie tez by się sprawdził :D
OdpowiedzUsuńEfekty są fajne ale i tak przed kuracją miałaś świetne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńmega !
OdpowiedzUsuńsuper eefekt , wow :O
OdpowiedzUsuńurosło im się i to sporo:)
OdpowiedzUsuńkochana dostałaś nominację do LBA wszystkie informacje są u mnie na blogu w najnowszym dzisiejszym wpisie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że są efekty widoczne gołym okiem :) Ja używam L4L i też daje radę :D
OdpowiedzUsuńzadnego efektu...!!!szajs....
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować, bo moje rzęsy po ciąży i karmieniu pozostawiają wiele do życzenia.
OdpowiedzUsuń