Strawberry Souffle Moisturising & Purifying Masque (Maseczka truskawkowa głęboko oczyszczająca)

Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją maseczki angielskiej marki 7th Heaven.
 Wciąż trwa sezon na pyszne truskawki, więc tym razem postanowiłam wypróbować maseczkę do twarzy Strawberry Souffle Moisturising & Purifying Masque - Maseczka truskawkowa głęboko oczyszczająca.
Nawilżająca maska Truskawkowy Suflet
Przeznaczona do skóry suchej. Truskawkowa rozkosz o działaniu nawilżającym i głęboko oczyszczającym. Pozwól swojej skórze oddychać podczas, gdy lekka, puszysta formuła nawilża i odświeża. Poczuj łagodzące właściwości wanilii i aloesu oraz moc kwasów owocowych zawartych w truskawkach.

Efekt:
Odblokowane pory i nawilżona skóra.





Maseczka ta starczyła mi na dwie aplikacje, jest koloru jasno różowego. Ma fantastyczny zapach, według mnie to połączenie słodkiej wanilii z truskawkami. Ma dość gęstą, perłową konsystencję z widocznymi malutkimi drobinkami truskawek, która bardzo dobrze się rozprowadza. Maseczka nie zastyga na twarzy. Bardzo dobrze się spłukuje a małe drobinki przy zmywaniu maski działają jak delikatny peeling, dzięki czemu możemy pobudzić mikrokrążenie na naszej skórze.  Po jej zmyciu zauważyłam na twarzy delikatnie mieniący się brokat. Twarz stała się rozświetlona, odżywiona. Nie spowodowała u mnie żadnej alergii czy wysypki.

Pojemność: 15ml
Czas aplikacji: 15 min




Komentarze

  1. Jestem bardzo ciekawa tej maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś miałam mnóstwo tych maseczek, ale nie pamiętam jak się spisywały i czy byłam zadowolona. Używałam ich w czasie, gdy miałam przerwę od bloga i nie notowałam spostrzeżeń na temat kosmetyków. Może jeszcze kiedyś do nich wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już parę razy o niej :) widziałam inne wersje i dość mnie ciekawią :) szczególnie truskawka i borówka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. aż poczułam cudowny zapach truskawek ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat w mojej przesyłce niestety nie trafiła się maseczka truskawkowa. Szkoda bo wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, chętnie zajrzę również do Ciebie :-) A jeśli zaobserwowałaś/eś mojego bloga (napisz mi o tym) - Na pewno odwdzięczę się tym samym! :-) Zapraszam ponownie.