Krajanka Ogórkowa od WINIARY

Dzięki Krajankom WINIARY możemy przygotować w szybki i prosty sposób domową zupę.

Dzisiaj postanowiłam wypróbować Krajankę Ogórkową.


Do przygotowania zupy ogórkowej wykorzystałam:

-Krajankę Ogórkową 
-2 litry bulionu mięsnego bez soli i przypraw
-500g obranych i pokrojonych w kostkę ziemniaków
-50ml kwaśnej śmietany 18%
dodatkowo dodałam marchewkę, liścia laurowego, pieprz.


Zupę ogórkową tak samo się przyrządza jak i buraczkową.

Do przygotowanego wywaru, dodałam marchewkę, liścia laurowego, ziemniaki pogotowałam ok.10 minut aby były miękkie. Do zupy dodałam tylko połowę opakowania krajanki (bałam się że będzie za kwaśna), pogotowałam 2-3 minuty, po czym zestawiłam z ognia. 
Śmietanę 18% połączyłam z 100ml gorącej zupy, wymieszałam i wlałam do garnka.
 Chwilę jeszcze pogotowałam. Doprawiłam pieprzem.


Składniki : woda, ogórek konserwowy 27%, suszone warzywa (cebula, marchew 1,8%, czosnek, korzeń pasternaku), cukier, sól jodowana, skrobia kukurydziana, ocet spirytusowy, olej słonecznikowy, liść kopru, przyprawy, aromaty.


Zupa ogórkowa niestety nie powaliła mnie na kolana. 
Mojej córce smakowała, nawet chętnie ją zjadła. 
Jednak dla mnie, zupa ta bardzo różni się od domowej ogórkowej, 
robionej z ogórków kiszonych.
 Po mimo własnego do smakowania zupę czuć było octem.
W krajance tej w składzie mamy ogórki konserwowe i być może one nadają 
taki dziwny posmak?

No niestety ale to nie moje smaki....Jestem lekko nią rozczarowana.... 

Do wypróbowania mam jeszcze Krajankę Warzywną, mam nadzieję,
 że zupa z niej będzie lepsza w smaku niż ta dzisiejsza.


 






Komentarze

  1. A mi właśnie smakowała mimo ,że nigdy nie jadłam ogórkowej z konserwowych ogórków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również miałam możliwość wypróbowania krajanek Winiary jak dla mnie okazały się rewelacyjne. Po otwarciu saszetki widać pokrojone warzywa w zalewie doprawione ziołami. Bardzo ładnie pachnie. Krajanka buraczkowa okazała się fantastyczna jak ja nie lubię barszczu ukraińskiego tak ten z krajanką okazał się strzałem w dziesiątkę . Krajanka do kapuśniaczku równie pyszna. Na trzecim miejscu jest krajanka ogórkowa mnie na kolana nie powaliła może przez to , że z ogórków konserwowych , a za tymi to ja nie przepadam natomiast mężowi bardzo smakowała . Produkt okazał się fajny i godzien uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja się dostałam do testowania krajanek na rekomenduj. dziękować, że nie musiałam tego szajsu kupować. bo jakbym kupiła i 2 zł wydała na ten badziew to bym się chyba rozpłakała. obrzydliwe były. wszystkie. wszystko u mnie wylądowało w toalcie ! mam nadzieje,ze wycofają ten produkt, bo nie dość, że czuć octem na km to to jeszcze sama chemia ! nie polecam !

    http://pa2ul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas też nie podeszła...za bardzo octowa :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Najobrzydliwsza rzecz jaką jadłam , jak mozna sprzedawać taki szajs . To NIE NADAJE się do spożycia .

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie smaczna, w ogóle nie czuć że to ogórkowa zupa...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma co się dziwić, jak wyprodukowano ją przez Nestle Ukraina....
    Jest tragiczna, musiałem sporo nakombinować, żeby zabić octowy swąd unoszący się w całej kawalerce :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyprodukowano przez Nestle Ukraina.... Musiałem sporo pokombinować, żeby smak był odpowiedni - bez octowego swądu w całej kawalerce :/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, chętnie zajrzę również do Ciebie :-) A jeśli zaobserwowałaś/eś mojego bloga (napisz mi o tym) - Na pewno odwdzięczę się tym samym! :-) Zapraszam ponownie.