Chociaż oficjalnie zaczynają się od poniedziałku.
Za oknem zrobiło się biało, śniegu jest co prawda niewiele ale mam nadzieję,
że utrzyma się przez jakiś czas.
I będę mogła z moimi córkami wybrać się choć raz na sanki...
....czy ulepić bałwana.
Kilka zimowych fotek z dzisiejszego dnia:-)
Ktoś jeszcze ze mną zaczyna ferie?
Komentarze
Prześlij komentarz
Miło mi będzie, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad, chętnie zajrzę również do Ciebie :-) A jeśli zaobserwowałaś/eś mojego bloga (napisz mi o tym) - Na pewno odwdzięczę się tym samym! :-) Zapraszam ponownie.